Alicja siedziała na bogato rzeźbionym fotelu, patrząc z zażenowaniem, jak jej mąż, poważny niby człowiek, prezydent, znów robi z siebie bałwana na wizji.Tomasz, kurwa, proszę cię – szepnęła do siebie i pokręciła głową. Chwyciła telefon w garść i weszła na sex czat. To była ostatnio jej ulubiona rozrywka, bo pomagała się odrealnić i oderwać od tego, co w życiu publicznym. Tam przecież musiała być przykładną żoną i damą. A w niej płonął ogień żądz i chęć paradowania nago, jeśli nie po ulicy, to przynajmniej po własnym domu.
Trafił się jej sympatyczny rozmówca. Pisał, że ma 30 lat. Był młodszy od niej… ale jej to wcale nie przeszkadzało. Przecież ona sama miała niespełna 40, więc nawet nie była dla niego „mamuśką”.
„Wyślesz mi swoje ero zdj?” – zapytał w kolejnej wiadomości.
Przygryzła wargę, poczuła, jak momentalnie robi się mokra. Miała ogromną ochotę uchylić stanik i zrobić fotkę piersi, by mu ją wysłać. Rozejrzała się po pomieszczeniu. W tym akurat kamer nie było. Rozchyliła dekolt, wydobyła z miseczki pierś na wierzch i zrobiła smartfonem zdjęcie. Wysłała mu je, przygryzając wargę.
„I jak?” zapytała niecierpliwie.
„Zajebisty cycuszek… szkoda, że tylko jeden…”
Zaczęła intensywnie myśleć… gdyby jej nagie zdjęcia zaczęły krążyć po sieci, to byłby koniec kariery męża… Ale przecież one były bez twarzy. Oblizała nabrzmiewające z podniecenia usta. Rozciągnęła mocno dekolt i wyjęła obie piersi. Zrobiła im zdjęcie, zasłaniając dłonią dolną część twarzy, która łapała się w kadrze.
„Poleciałbym z tobą na hiszpana”, napisał, a po chwili dostała od niego jego ero zdj. Nagi penis, w objęciach jego palców, sterczący jak pal. Jęknęła mimowolnie z podniecenia i podkasała swoją spódniczkę. O tak… sex czat był tym, co dawał jej ostatnio rozkosz. W końcu Tomasz nawet nie spał z nią od dłuższego czasu, a co dopiero dotykać jej… a ona była tak spragniona męskiego dotyku… i ostrego seksu. Ściągnęła z siebie majtki i zaczęła gładzić uda telefonem, wciąż mając przed oczami zdjęcie jego użylonego kutasa. Bardzo chciała, by ten ktoś teraz był tutaj. Napalony, ostry trzydziestolatek, który nie patrzyłby na to, że ona jest prezydentową, a po prostu spragnioną zabawy, zaniedbaną kobietą. Poczuła wibracje telefonu, akurat wtedy, kiedy dotykała nim łechtaczki. Jęknęła cicho, tak, by ochrona nie słyszała. Spojrzała w ekran.
„Spotykasz się?” napisał
Bardzo bym chciała – rzuciła w próżnię półszeptem. Poczuła, jak jej policzki robią się gorące i czerwone.
„To skomplikowane. Nie mogę…”
„Czemu?”
„Nie mogę powiedzieć… ale to byłoby niewłaściwe…”
„To wyślij mi fotkę swojej cipki… jestem bardzo podniecony”
Chwyciła oburącz telefon. Pomyślała, co by było, gdyby ktoś się dowiedział, że ona siedzi na sex czacie. Szlag by to, przebiegło jej przez myśl. Włączyła aparat, włożyła telefon między uda i zrobiła zdjęcie. Wysłała i czekała w nerwach na to, co on odpisze. Nogi drżały jej z podniecenia, każdy ruch na krześle powodował, że stawała się bardziej wilgotna i podniecona.
„Śliczna… i ładny tatuaż”
„Podoba ci się? Mój mąż nawet nie miał okazji go widzieć…”
„Widać jakiś ciul 🙂 Ja już widząc takie ero zdj wiem, że nie wychodziłbym z tobą z sypialni”
Kupił ją. Tak proste słowa, tak niby niewiele znaczą… a on ją kupił. Wysłała mu swój numer telefonu.
Sprawdź również: opowiadania erotyczne
„Dzwoń do mnie, proszę. Chcę, poczuć te wibracje…”
Czekała chwilę, przygryzając paznokieć. Co ona zrobiła, pomyślała. Obcemu facetowi… Dzwoni. Rozejrzała się w panice po pomieszczeniu. Była sama. Telefon wciąż dzwonił, więc zrobiła to, na co miała ochotę. Włożyła urządzenie między uda, dotknęła cipki, a mocne wibracje zaczęły rozpieszczać jej łechtaczkę. Ścisnęła w dłoni pierś, zacisnęła palce na sutku. Przyciskała coraz mocniej, a on dzwonił i dzwonił. Dyszała coraz głośniej, coraz bardziej zawstydzona, a jednocześnie podniecona do granic możliwości. Pojawiły się fale gorąca, które uderzały coraz mocniej i częściej. Nie mogła z siebie wydać głośniejszego jęku. Przecież ktoś by ją usłyszał. Wcisnęła telefon w pochwę. Otworzyła szeroko oczy, zacisnęła zęby. Potężny orgazm wstrząsnął nią, a ze szparki polały się soki. Miała teraz wrażenie, że wibracje rozchodzą się po całym jej ciele.
Sprawdź również: opowiadania erotyczne fantasy
Zsunęła się z krzesła na podłogę, czując, jak telefon wciąż dzwoni. Wyjęła go drżącą dłonią. Przesunęła palcem po ekranie, odbierając połączenie.
Dziękuję – szepnęła do słuchawki i nie czekając na odpowiedź, rozłączyła się. Tak… sex czat gwarantował jej spełnienie, jakiego pragnęła.