Leżała na biurku z nogami opartymi o jego muskularne ramiona. Czuła jego gorący, zwinny język, raz po raz atakujący jej coraz bardziej rozpalone wnętrze. Wiła się i jęczała. Miała ochotę krzyczeć, jednak on rzucił na nią profilaktycznie zaklęcie uciszające. Dzięki temu mogła krzyczeć jedynie w głowie, co doprowadzało ją do szaleństwa. Ręce wplotła w jego włosy, przyciskając jego głowę jeszcze mocniej do swojego krocza.
Sprawdź również: sex opowiadania
– Nienasycona z ciebie suczka, moja droga. – mimo jej niemych próśb, on oderwał się od jej nabrzmiałej i ociekającej sokami cipki i uśmiechnął się bezczelnie.
Panna-Wiem-To-Wszystko. Kujonka. Mugolaczka. Następczyni Rivenvclow. Szlama.
Nikt jednak jeszcze nie nazwał Hariony Gringer suczką.
I to nienasyconą.
Jednak w dziwny sposób kręciło ją to. Leżąc z podwiniętą spódniczką ze szkolnego mundurka, całkowicie wyłączyła swój osławiony rozum, chcąc jedynie czuć. Ostatnie kilka razy, odkąd zaczęła tu przychodzić, dobitnie pokazało jej, że warto czasem wyłączyć rozsądek i zdać się na instynkt.
Sprawdź również: opowiadania erotyczne bdsm
Teraz patrzyła w jego czarne oczy, czując palącą potrzebę poczucia jego fiuta w sobie. Znając jego, nie mogła jeszcze na to liczyć. Uwielbiał się bawić jej ciałem do momentu, aż praktycznie mdlała z niezaspokojenia.
Dalej wpatrując się prosto w nią, przyłożył rękę do cipki Hariony i palcami zaczął głaskać jej wargi a następnie robić leniwe kółeczka wokół łechtaczki. Oddech dziewczyny przyspieszył. Była tak blisko! A ten łajdak się tym bawił!
On w tym czasie zaczął ściskać jej nabrzmiałą łechtaczkę, co jakiś czas zanurzając dwa palce w jej środku. Ta tortura doprowadzała ją na skraj szaleństwa. Ilekroć czuła, że to już i będzie mogła osiągnąć spełnienie, on wycofywał rękę i dawał jej klapsa w tyłek.
W końcu jednak cofnął rękę i złapał nią za jej brodę. Mocno, brutalnie ją pocałował. Smakował Ognistą Whisky – ten smak od niedawna kojarzyła wyłącznie z seksem. Jego język gwałcił wnętrze jej ust a ręka ściskała jej pierś na skraju słodkiego bólu. Wiła się pod nim, cipką ocierając się o jego wybrzuszenie w spodniach.
Może i miał żelazną wolę, jednak, co już nie raz zauważyła, i jego dało się w końcu złamać.
I tym razem jej działania przyniosły skutek.
Z cichym warknięciem oderwał się od jej ust tylko po to, by zrzucić z siebie szatę i rozpiąć rozporek w spodniach. Jego gruby i nabrzmiały penis był aż wilgotny z podniecenia. Wsunął go w nią jednym pchnięciem, dobijając aż do końca. Hariona aż zagryzła wargi do krwi. Chciała, żeby to się skończyło tu i teraz a jednocześnie pragnęła, aby to się nigdy nie kończyło.
Sprawdź również: opowiadania erotyczne fantasy
On tymczasem brutalnie powoli zaczął się wysuwać i wsuwać w jej rozgrzaną cipkę. Twarz wtulił w jej szyję a biodra pracowały miarowo. Tam i z powrotem. Tam i z powrotem. Za każdym razem docierając do najwrażliwszego punktu w jej ciele.
Jednak dzisiejsza gra musiała i jego przerosnąć. Z każdym jego ruchem nabierał tempa, aż w końcu rżnął ją tak, jak najbardziej lubiła – mocno, pewnie, głęboko. Każde pchnięcie czuła w całym ciele. Jej orgazm zbliżał się coraz większymi krokami aż w końcu wybuchł, obezwładniając całe jej ciało. Bezwiednie unieruchomiła go między swoimi udami, paznokciami tworząc nową ranę na jego plecach. Kiedy w końcu opadła, on zadowolony z siebie wyszedł z niej i przystawił fiuta do jej ust. Posłusznie wzięła go głęboko, czując smak swojego i jego podniecenia. Chwycił ją mocno za włosy i zaczął rżnąć ją w usta tak mocno, że nie nadążała ruchem języka. Po kilku pchnięciach poczuła jak strzela prosto w jej gardło. Dopiero gdy całość połknęła, puścił jej głowę.
– 50 punktów dla Griffindoru – warknął Snake, zapiął spodnie i wyszedł z klasy Eliksirów, trzaskając drzwiami.