Jego dotyk subtelnie przemieszczał się po moim ciele, docierając do najbardziej czułego miejsca. Gdy przestał mnie dotykać, nie mogłam powstrzymać łez. Szybko uciszył mój płacz, zakrywając usta swoimi, eksplorując je swoim językiem, bym mogła poczuć wilgoć. Głodna nacisnęłam jego usta, próbując wprowadzić jego język głębiej, ale odsunął się i ponownie przycisnął mnie do łóżka.
Jego usta i język znowu przesunęły się w dół, ponownie dotykając mojej skóry, jednakże zatrzymując się przed najbardziej pożądanym miejscem. Zagryzłam wargę, aby nie wydać dźwięku, a on z zadowoleniem chrząknął. Drażnił mnie do granic wytrzymałości, a ja nie wiedziałam, ile jeszcze mogę znieść. Jego ciężar znów przesunął się, gdy unosił się nad mną.
Leżałam bezradnie, a łzy frustracji spływały po moich policzkach. Pochylił się, a ja poczułam jego męskość między nogami, gdy jego usta znowu zajęły się moimi piersiami. Uniosłam biodra, próbując przyjąć go w sobie, ale poruszał się rytmicznie, drażniąc mnie. Przygryzałam wargę, czując smak krwi, ale nie przestawał.
Nagle, gdy jego męskość właśnie mnie dotknęła, zatrzymał się, pozwalając mi poczuć napięcie. Wepchnął się we mnie, spowodowawszy krzyk i ból. Poruszał się powoli, a ja przyjmowałam go kawałek po kawałku. W końcu poczułam, jak napiera, a jego jądra uderzały o mnie. Byłam pełna.
Jak w zwolnionym tempie, cofnął się, a ja czułam tylko jego czubek we mnie. Kontynuował powolne ruchy, aż poczułam orgazm, którego pragnęłam, a potem nagle przestał. Krzyczałam, ale on się nie ruszył. Usłyszałam drzwi otwierające się, a kolejna osoba wszedł do pokoju. Cicho podszedł do łóżka. Poczułam, jak wchodzi na mnie, a potem poczułam jeszcze jedną osobę nade mną.
Leżałam, unosząc się na falach przyjemności, gdy druga osoba dotknęła mnie. Ssałam mocno, czując falę orgazmu. Ręce pod moimi biodrami uniosły mnie, a każdy ruch był miarowy, przynosząc maksymalne doznania. Palce dotykały moich piersi, gdy odczuwałam orgazm.
Nagle poczułam delikatne pocałunki, gdy wrócił do mnie. Jęknęłam, czując jego dotyk. Ponownie poczułam jego język, drażniący moje najbardziej wrażliwe miejsce. Krzyczałam z rozkoszy, gdy jego usta znowu przykryły moje, całując namiętnie.
Tym razem nie zwlekał, doprowadzając mnie do orgazmu. Szarpnęłam się gwałtownie, doznając rozkoszy, jakiej nigdy wcześniej nie zaznałam. Teraz, bez opaski na oczach i więzów, eksplorowaliśmy nowe pozycje.
Sprawdź pozostałe opowiadania BDSM